Ósma wygrana Stali
Stalówka zaczęła od trójki Dambrauskasa i serii punktowej 7:0. W następnych akcjach Litwin i Nikola Jevtović dołożyli celne trafienia i gospodarze prowadzili 12:0. Trener Dukowicz poprosił o przerwę na żądanie. Goście wzięli się do roboty i wypunktowali rywali 9:1. Stal ostatecznie wygrała pierwszą kwartę różnicą 10 punktów. MKS zaczęło drugą kwartę od serii 5:0 i trener Majewski zdecydował się na timeout – przewaga stalówki stopniała do pięciu oczek. Po kilku minutach drugiej odsłony stal powiększyła przewagę, a po trójce Darnella Jacksona gospodarze znów byli +10 (Stal miała do tej pory świetną skuteczność – 5/11 za trzy). Dąbrowianie nie mieli zamiaru odpuszczać i na cztery minuty przed końcem doszli stal na 4 punkty. Ostatecznie gospodarze odzyskali przewagę i schodzili do szatni z kilkupunktową zaliczką.
Zawodnicy z Ostrowa zaczęli od serii 6:2, a potem kontrolowali wynik spotkania. W połowie trzeciej kwarty podopieczni trenera Majewskiego prowadzili 57:47 i przewagę utrzymali do końca odsłony – w końcówce za trzy trafił Jay Threatt a niedługo później przy kolejnej próbie był faulowany. Przewaga ostrowian po 30 minutach wzrosła do 13 oczek. Deficyt MKS-u rósł w czwartej kwarcie i w połowie decydującej odsłony przewaga stali wynosiła już 17 punktów. MKS starał się zmienić wynik, ale miejscowi nie dali sobie wyrwać drugiego z rzędu zwycięstwa.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – MKS Dąbrowa Górnicza 87:77 (26:16, 23:25, 22:17, 16:19)
Stal: Szymkiewicz 19, Dambrauskas 15, Żołnierewicz 15, Threatt 11, Jackson 9, Jevtović 9, Mokros 7, Dylewicz 2, Garbacz, Główka, Ryżek.
MKS: Put 14, Watts 13 (3x3), Douvier 12, Piechowicz 12, Śmigielski 11, Harris 7, Holder 6, Fraser 2, Bigaj, Chorab.
fot. Rafał Jakubowicz
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj