Jedna z mieszkanek Ostrowa na długo zapamięta powrót z pracy do własnego mieszkania w poniedziałek 19 sierpnia.
Przyszła z pracy do mieszkania, zastała w nim rury, uszkodzony sufit i pełno brudu (foto)
Ostrowska firma zaczęła wykonywać remont podczas nieobecności właścicielki mieszkania. Mieszkanka po powrocie do domu zastała uszkodzony sufit, ściany i "gołe" rury oraz uszkodzony sprzęt.
Zarządzanie nieruchomościami "TU MIESZKAMY" tak oto poprzez firmę "INSTALATOR" z Ostrowa Wielkopolskiego wykonuje remonty pod NIEOBECNOŚĆ właściciela mieszkania. Brak wyobraźni czy znajomości przepisów prawa? - pisze właścicielka mieszkania.
Chociaż Właścicielka uzgadniała wcześniej z zarządcą wspólnoty mieszkaniowej, że remont ma zostać przeprowadzony podczas jej obecności, zarządcy i firma zrobili "po swojemu" niszcząc przy okazji świeżo wykonany sufit oraz brudząc sprzęt znajdujący się w mieszkaniu.
Zarządca w rozmowie telefonicznej (około godziny 17:00 w poniedziałek), że pracuje jedynie do godziny 15:00 i Pani może robić co chce bo on teraz nie ma czasu.
Właścicielka postanowiła sprawę zgłosić na policję, która po zgłoszeniu sporządziła notatkę z całego zajścia. W komendzie policji Pani została powiadomiona, że ewentualnych roszczeń może dochodzić na drodze sądowej, zakładając sprawę cywilną przeciw firmie wykonawczej lub zarządcy nieruchomości.
W tym przypadku prócz zniszczeń i brudu na szczęście nic nikomu się nie stało, jednak warto zadać sobie pytanie co by było gdyby w miejscu "przepychania" rur znalazło się dziecko lub np osoba niepełnosprawna?
Aktualizacja:
Firma wykonawcza zobowiązała się do pokrycia szkód oraz napraw.
Sprawę można uznać za zakończoną.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj