Walka o play-off trwa
Stal zdobyła pierwsze punkty w meczu, jednak nie potrafiła odjechać rywalom. Skutecznie grał Przemysław Żołnierewicz, który raz po raz kończył akcję i w połowie premierowej odsłony miał w protokole prawie połowę punktów całej ekipy. To, co nie udało się na początku, goście zrealizowali na końcu pierwszej ćwiartki – po serii 8:0 wyszli na prowadzenie +11 – podopieczni Łukasza Majewskiego zagrali bardzo dobrą pierwszą kwartę, zwłaszcza w ataku.
W drugiej ćwiartce za ofensywę Stali, podobnie jak w poprzedniej odsłonie, wziął się Żołnierewicz. Rzucił 6 z 10 pierwszy oczek zespołu. W ataku wreszcie skuteczny był Jakub Garbacz – w pierwszej połowie miał na koncie 10 punktów (2x3). Po 20. minutach najlepiej punktującym wśród obu ekip był Przemysław Żołnierewicz – 15 pkt (7/11 z gry, 3 zb.)
W drugiej połowie tempa nie zwalniał Żołnierz. Znów rzucił większość punktów całej drużyny, lecz tym razem dołożył również trafienie z dystansu. Do skrzydłowego dołączyli m.in. Filip Dylewicz, który miał od początku problemy ze skutecznością oraz Nikola Jevtović – niespełna 4 minuty przed końcem trzeciej kwarty Stal była +18. Swoje punkty dołożył też Garbacz, dla którego był to najlepszy mecz od naprawdę długiego czasu.
W czwartej kwarcie goście kontrolowali wynik. Decydującą odsłonę zaczęli od serii 16:4 i 21:6, ostatecznie pieczętując swoją wygraną. Na 3,5 minuty przed końcem meczu ostrowianie prowadzili różnicą 30 punktów. Na parkiecie nie zameldował się tylko Daniel Szymkiewicz. Wszystkim ostrowskim koszykarzom udało się również wpisać na listę strzelców.
Polpharma Starogard Gdański - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 66:106 (20:33, 20:18, 18:25, 8:30)
Polpharma: Williams 21, Gołębiowski 15, Hicks 11, Dillon 7, Motylewski 5, Jeftić 4, Dzierżak 2, Wilkins 1 (11 zb.), Daszke, Surmacz, Urbański.
Stal: Żołnierewicz 24, Jevtović 16, Garbacz 15 (3x3), Threatt 14 (3x3), Dambrauskas 13, Jackson 9, Mokros 6, Dylewicz 5, Główka 2, Ryżek 2.
fot. Rafał Jakubowicz
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj