Czapki z głów i ogromny szacunek przed Tomaszem Gapińskim. Wrócił po kontuzji i pokazał speedway, po którym ręce same składają się do oklasków. Został bohaterem meczu Arged Malesa TŻ Ostrovia z Unią Tarnów, wygranym przez ostrowian 46:44. „Gapa” zatrzymał najlepszą parę Nice 1.LŻ i dał gospodarzom bezcenne zwycięstwo za 3 punkty.