| Źródło: inf.własna
Wygrana BM Slam Stali po dobrej drugiej połowie.
Przed dzisiejszym spotkaniem, zespół Polpaharmy z jednym zwycięstwem na koncie zamykał tabelę Tauron Basket Ligi. I to chyba trochę uśpiło czujność podopiecznych Zorana Sretenovicia, którzy mieli sporo problemów z dobrze dysponowanymi gośćmi w pierwszej połowie. Drużyna prowadzona przez Mindaugasa Budzinauskasa dobrze wyglądała pod koszem i to właśnie przyjezdni schodzili na przerwę z dwupunktowym prowadzeniem. Wśród gospodarzy słabszy dzień miał niekwestionowany lider - Curtis Millage. Taktyka ostrowskiej drużyny w znacznym stopniu oparta jest właśnie na tym zawodniku i gdy Amerykanin jest słabej dysponowany - problem ma cały zespół.
Jednak druga połowa była już znacznie lepsza w wykonaniu BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Gospodarze zdołali objąć prowadzenie między innymi dzięki ważnym punktom Marcina Sroki, który trzykrotnie trafił za trzy. Koszykarze Serbskiego szkoleniowca zdobyli sporo oczek dzięki szybkim wyprowadzeniom ataków, nie bez znacznie pozostaje również spora ilość rzuconych punktów przez rezerwowych żółto-niebieskich. Ostatecznie mecz w kaliskiej hali Arena zakończył się triumfem gospodarzy 76:67.
Warto wspomnieć również o dzisiejszym debiutancie w barwach Stalówki. Doświadczony Hristo Nikolov, który jest w Ostrowie Wielkopolskim zaledwie od kilku dni, rozegrał dobry mecz. Bułgar zapisał na swoim koncie 14 punktów, jedną zbiórkę i jedną asystę. Wszystko wskazuje na to, że z każdym kolejnym meczem, 30-letni skrzydłowy może być dużym wzmocnieniem naszej drużyny.
Statystyki:
BM Slam Stal Ostrów Wielkoposki - Polpharma Starogard Gdański 75:67 (12:14, 19:19, 23:14, 21:20).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj