
| Źródło: bankier.pl
By jeździć SUV-em będzie potrzebne nowe prawo jazdy? Są takie pomysły

W grudniu mają zakończyć się prace nad unijną dyrektywą, która zmieni niektóre przepisy drogowe. Najwięcej kontrowersji wzbudza pomysł wprowadzenia nowego rodzaju prawa jazdy dla kierowców niektórych samochodów osobowych - głównie SUV-ów. Do tej pory wystarczyło prawo jazdy kategorii B pozwalające prowadzić auto o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 tony.
Pomysł ten forsuje francuska eurodeputowana Karima Delli, tłumacząc, że jego podstawą jest chęć dbania o środowisko oraz konieczność doszkolenia kierowców o nowe umiejętności. Jej zdaniem SUV-y nie tylko zajmują więcej miejsca, ale także są bardziej narażone na kolizje niż lekkie samochody osobowe. Stąd też prawo jazdy kategorii B, które obecnie wymagane jest do prowadzenia samochodów osobowych, w jej opinii nie jest odpowiednie na najcięższych samochodów osobowych.
Postuluje zatem stworzenie nowego prawa jazdy B+, które dotyczyłoby samochodów osobowych i dostawczych o masie przekraczającej 1,8 tony. Kierowca otrzyma je po dwuletnim okresie próbnym, w tym czasie posiadając normalne prawo jazdy kat. B i dopiero od 21. roku życia.
Gdyby takie rozwiązanie weszło w życie, zmusiłoby to kierowców popularnych SUV-ów, takich jak audi Q7, volvo XC90 i bmw X5 do uzyskania tego prawa jazdy.
Międzynarodowa organizacja przewoźników IRU, automobilklub FiA i organizacja producentów pojazdów ACEA zaapelowały do Brukseli o odrzucenie tej propozycji.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj