Był kompletnie pijany i zabił kobietę, prokuratura postawiła zarzuty
Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 444 na trasie Krotoszyn – Sulmierzyce na odcinku leśnym 9 listopada 2020 roku.
Niestety mimo kilkudziesięciominutowej reanimacji życia kobiety nie udało się uratować.
W pewnym momencie kierowca busa postanowił przeparkować pojazd na tyle niefortunnie, ze wjechał nim do rowu.
Przybyli na miejsce policjanci przebadali trzeźwość kierowcy busa- wynik badania alkomatem- ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie.
W oparciu o poczynione ustalenia prokurator zarzucił mężczyźnie, że 9 listopada 2020 roku umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnie spowodował wypadek drogowy. Kierując samochodem dostawczym, będąc w stanie nietrzeźwości wynoszącym ponad dwa promile alkoholu, nie zachował ostrożności i uderzył przednim, prawym narożnikiem auta w tylne koło roweru, którym poruszała się wtedy kobieta. 50-latek zbiegł z miejsca zdarzenia i nie powiadomił o wypadku służb ratunkowych – powiedział Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Według prokuratury mężczyzna był poczytalny w chwili wypadku.
Za spowodowanie śmierci w stanie nietrzeźwości grozi mu do 12 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj