Czy to już koniec pieców opalanych węglem?
Spośród 65 miast w Polsce, które zostały przebadane przez Światową Organizację Zdrowia, tylko sześć spełnia normy czystości powietrza. Najmniej skażony jest Gdańsk (gdzie stężenie pyłu PM10 wynosi 18 μg/m3), najbardziej – Kraków (64 μg/m3).
Trują nas nie tylko komunikacja i przemysł, ale przede wszystkim przestarzały system ogrzewania domów. Jak mówi w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl poseł Tomasz Arkit: „Nowelizacja Prawa ochrony środowiska zakłada, że sejmiki wojewódzkie będą mogły decydować o rodzaju paliwa używanego do ogrzewania oraz parametrach samych kotłów”. Tym samym mogą zakazać eksploatacji pieców wypuszczających do atmosfery szkodliwe substancje i powodujących tzw. niską emisję.
Ustawa antysmogowa nie zakaże palenia węglem. Jej celem jest doprowadzenie do wymiany starych pieców, w których Polacy często spalają co popadnie, na nowe. Jeśli przepisy wejdą w życie, nabywca kotła spełniającego limity otrzyma 50% dofinansowania.
Światowa organizacja zdrowia przygotowała raport, w którego wynika, że Ostrów Wielkopolsi zajmuje wysokie miejsce w Polsce pod względem zanieczyszczenia powietrza. Zestawienie EEA zawiera liczbę dni, w których przekroczone zostały normy zawartości różnych szkodliwych substancji.
Infowire.pl