- Sprawiał wrażenie, jakby chciał od ludzi wyżebrać pieniądze. Gdy odpowiedziałam mu, że nic mu nie dam i odwróciłam się, uderzył mnie z pięści w szyję – mówi nam anonimowo czytelniczka o wydarzeniach, które miały miejsce przy ulicy Asnyka w Ostrowie Wielkopolskim. To nie jedyna poszkodowana przez 34-letniego mężczyznę, który jak się okazuje jest znany ostrowskiej policji.