Zły stan techniczny ostrowskiej sieci cieplnej i wynikające z tego awarie spowodowały, że zamiast planowanego braku ciepłej wody jedynie w części miasta zabrakło jej w kranach niemalże wszystkich mieszkańców. Dzięki zaangażowaniu pracowników OZC niemal wszystkie skutki awarii zostały już usunięte. Zarząd spółki wdraża plan remontowy, dzięki któremu brak w poprzednich latach wystarczającej ilości inwestycji w infrastrukturę ciepłowniczą zostanie nadrobiony.
Fatalny stan miejskiej sieci ciepłowniczej
Spółka OZC rozpoczęła wprowadzanie na ostrowskiej sieci planu remontowego. Prace, które miały zostać wykonane w tym tygodniu przewidywały przerwę w dostarczeniu ciepła dla około 1/3 ostrowskich domów. Pozostała ich część miała być zasilana z kotłowni mieszczącej się przy ulicy Wrocławskiej. Pierwsze godziny napraw odbywały się zgodnie z planem, jednak na obszarze całego miasta zaczęły występować awarie sieci.
- Najpierw mieliśmy awarię przy ulicy Piastowskiej. Bardzo zły stan ciepłociągu w tym rejonie spowodował całkowity ubytek wody w sieci, które uniemożliwiał korzystanie z funkcjonującej kotłowni. Nie koniec na tym. W tym samym czasie nastąpiła awaria na ulicy Kościuszki – tutaj również nastąpił duży ubytek wody. Awarie te udało się już naprawić. Wymieniliśmy w tych miejscach dłuższe odcinki ciepłociągu, by zminimalizować ryzyko wystąpienia kolejnych awarii – wymienia Marian Kupijaj, prezes OZC.
Ciepło w rejonie ulicy 3 Maja podane zostanie dziś. W ten sposób ciepło docierać już będzie w obszarze całego miasta.
- Mimo że ustawodawca określa, że przerwa tego rodzaju nie powinna trwać więcej, niż 14 dni, wychodzimy z założenia, że należy prace wykonywać jak najszybciej, tak, by przerwy w dostawie ciepła w Ostrowie Wielkopolskim były jak najkrótsze. W tym miejscu należą się podziękowania pracownikom spółki, którzy w okresie awarii sypiali jedynie kilka godzin dziennie – powiedział Marian Kupijaj podkreślając jednocześnie, że w niektórych przypadkach usuwanie awarii trwa krócej, niż uzupełnienie sieci wodą. W przypadku Ostrowa do całkowitego wypełnienia sieci potrzebny jest cały dzień.
W miniony piątek także nastąpiła awaria sieci – tym razem w okolicach ulicy Batorego. Została ona tego samego dnia usunięta, pokazuje to jednak skalę zjawiska. Nowe władze spółki, jako jedno z pierwszych zadań, wyznaczyły sobie przeanalizowanie stanu sieci ciepłowniczej. Miejscami jest ona w bardzo złym stanie technicznym.
- Najbardziej przeraził mnie stan ciepłociągu przy ulicy Grunwaldzkiej. Pamiętamy bowiem awarię sprzed dwóch lat, kiedy to w marcu, w okresie grzewczym, ciepło przez dwa dni nie było dostarczane do mieszkań. Wykonano wówczas prace naprawcze, łącznie z wymianą odcinka ciepłociągu. Jednak na tym wszelkie działania zostały zakończone – przypomina obecny prezes OZC.
Jak wykazała ekspertyza ciepłociągu w tym rejonie jego niezmodernizowana część jest skorodowana w bardzo dużym stopniu - dla wykorzystanych tam rur grubość ścianki wynosi 8,8 mm. Z powodu postępującej korozji są to obecnie 2 – 2,5 mm. Ekspert zauważa, że przez wykonanie w poprzednich latach jedynie części ciepłociągu w nowej technologii jego nieremontowana odnoga tworzy najsłabszy punkt ciepłociągu, co przy temperaturze wody do 120 stopni i ciśnieniu 16 bar może spowodować na sieci występowanie częstych awarii.
Innym problemem, ze względu na zawilgoconą izolację, lub jej brak, jest bardzo duża utrata ciepła – to blisko dwudziestokrotność norm utrzymywanych przez ciepłociąg wykonany w nowej technologii.
Jak tłumaczy prezes OZC, taki stan ciepłociągów jest m.in. spowodowany zbyt małą ilością środków finansowych przeznaczanych w poprzednich latach na modernizację sieci.
- Na remonty sieci oraz na budowę nowych sieci przeznaczono w ubiegłym roku jedynie 1,89 % wszystkich kosztów spółki. To nie wystarcza. Obecnie spółka planuje inwestycje w wieloletnim programie, w którym od przyszłego roku przeznaczać będziemy znaczące środki na realizację zadań budowlanych i remontowych. W dotychczasowych działaniach zabrakło systematyczności – gdyby co roku przeznaczono odpowiednie środki na modernizację sieci nie mielibyśmy takiego stanu, jaki mamy dziś – przekonuje M. Kupijaj.
Nie znaczy to jednak, że nie przewidziano kolejnych działań modernizacyjnych jeszcze w bieżącym roku. Najprawdopodobniej w sierpniu wykonana zostanie całkowita wymiana sieci przy ulicy Kopernika. Sieć w tym rejonie została zakwalifikowana do wymiany ze względu na zły stan techniczny. Dodatkowo przy ulicy Grunwaldzkiej wymieniony zostanie wspominany wcześniej odcinek. Jest on już odkryty i zaślepiony. Położenie nowych rur nastąpi w najbliższym czasie.
- W poprzednich latach najważniejsze w OZC było wypracowanie zysku, a nie inwestowanie w istniejący majątek. Dziś sieć jest w złym stanie i wymaga dużych nakładów, które będą nas sporo kosztowały. Mogę zapewnić, że obecna polityka skierowana będzie na poprawę stanu infrastruktury spółki, by nie dochodziło do takich awarii – zapewnia Ziemowit Borowczak, zastępca prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego.
Ostrowianie muszą zatem uzbroić się w cierpliwość przy okazji kolejnych napraw sieci cieplnej. Tak władze miasta, jak i spółki zapewniają, że wszystkie działania będą prowadzone z dbałością o potrzeby mieszkańców.
- Prosimy mieszkańców miasta o wyrozumiałość. Każdy remont na sieci wymaga jej wyłączenia. Pracownicy spółki starają się wyłączać sieć jedynie fragmentami, jednak nie zawsze istnieje taka techniczna możliwość. Zamierzamy prewencyjnie wymieniać sieci w najgorszym stanie właśnie latem, by jak najlepiej zabezpieczyć się przed wystąpieniem długotrwałych awarii w sezonie grzewczym. Wszystkie działania będą przemyślane, by skutki dla mieszkańców były jak najmniej uciążliwe – dodaje zastępca prezydenta miasta.
Biuro Prasowe i Relacji Społecznych