Inwazja biedronek azjatyckich w powiecie ostrowskim
Za naturalny zasięg występowania tej biedronki uważana jest wschodnia i środkowa Azja od Ałtaju po wybrzeża Oceanu Spokojnego i od południowej Syberii do południowych Chin. Od 1916 była wielokrotnie wprowadzona do walki z mszycami.
Pierwszą dziko żyjącą biedronkę azjatycką zaobserwowano w Polsce w 2006 roku. Dziś tych owadów są tysiące, w Polsce są nazywane owadami inwazyjnymi. Wyjątkowo uciążliwe stają się przed zimą, bo przed nadchodzącymi chłodami lubią chronić się w ludzkich siedzibach. Do tego w przeciwieństwie do gatunków rodzimych, np. biedronki siedmiokropki zimują w dużych skupiskach.
Częściej niż w przypadku innych biedronek odnotowano przypadki ukąszeń ludzi, u niektórych osób stwierdzono reakcje alergiczne dotyczące skóry i dróg oddechowych.
Pierwsze przypadki alergii wywołanej kontaktem z biedronką azjatycką zanotowano w 1998 r. Do kontaktu najczęściej dochodzi w warunkach domowych, albowiem jesienią grupy biedronek szukają w ludzkich domach dogodnego miejsca na odbycie zimowej hibernacji. Alergia na biedronkę pojawia się najczęściej jesienią, ale także wiosną. Uczulenie dotyczy wszystkich grup wiekowych (1-78 lat) i obu płci. Alergeny, oznaczone Har a 1 oraz Har a 2, są obecne w hemolimfie. Objawy nadwrażliwości obejmują: alergiczne zapalenie spojówek, astmę, pokrzywkę i obrzęk naczynioruchowy.
Na jednym z obszarów odnotowano częstość występowania u ludzi alergii na biedronkę na poziomie 10%. W pierwszej kolejności zaleca się unikania kontaktu z biedronką azjatycką, zamiast stosowania leczenia farmakologicznego. W alergicznych testach skórnych należy uwzględnić test na Harmonia axyridis dla pacjentów zamieszkałych na terenach, gdzie ta biedronka występuje.
Uciążliwą dla człowieka substancją wydzielaną przez stawy udowo-goleniowe biedronki jest żółta hemolimfa, a dokładniej zawarte w niej metoksypyrazyny. Wydzielina ta jest wystrzykiwana z tzw. gruczołów obronnych biedronek w przypadku zagrożenia lub przy zgnieceniu chrząszcza. Pozostawia trwałe plamy na przedmiotach
Płyn ten to zresztą najsilniejsza broń biedronek. Jest gorzki i nieprzyjemnie pachnie, więc ani ptaki, ani nietoperze, ani inne owadożerne zwierzęta nie zjadają biedronek.
Podczas, gdy dla człowieka biedronki azjatyckie są zazwyczaj nieprzyjemne, to dla naszych rodzimych gatunków tych owadów stanowią realne i poważne zagrożenie. Są od nich bardziej odporne na warunki, większe i masywniejsze, więc skutecznie konkurują o miejsce w środowisku, do tego wszystkożerne i agresywne - potrafią więc zjadać jaja i larwy tutejszych gatunków.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj