| Źródło: ostrzeszowinfo.pl
Jedno kliknięcie, kilkanaście tysięcy złotych straty
W wiadomości tej znajdował się również link do strony internetowej banku, który miał ułatwić wpłatę. Kobieta kliknęła w link zawarty w SMS-ie i od razu została przekierowana na stronę umożliwiającą zalogowanie się do konta bankowego. Następnie dokonała przelewu na wskazaną kwotę. Niestety, "kliknięcie" potwierdzenia wpłaty poskutkowało tym, że oszuści ukradli pokrzywdzonej kilkanaście tysięcy złotych. Policja apeluje więc o to, by nie odpowiadać na SMS-y oraz wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia. Tym bardziej, kiedy nakłaniają do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości. Pamiętajmy, że informacje na temat zadłużenia czy płatności zawsze możemy sprawdzić w biurze obsługi klienta danej firmy. Policja doradza zachowanie szczególnej ostrożność wobec wiadomości SMS, zachęcających do kliknięcia w podany w nich link. Mogą one bowiem kierować na fałszywą stronę banku. Nie odpowiadajmy na te wiadomości i nie korzystajmy z umieszczonych w nich linków, chrońmy swoje dane!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj