| Źródło: Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w Michałkowie już niedługo
Na uroczystości podpisania umowy obecne były władze Województwa Wielkopolskiego oraz dyrekcja LPR z Warszawy. ,,Dziś finalizujemy pewien etap, który ma przyczynić się do tego, by w Michałkowie stacjonował jeden ze śmigłowców LPR. Warunkiem otrzymania śmigłowca było sfinansowanie bazy. Takie zadanie podjęliśmy w kontekście partnerstwa z samorządami lokalnymi. Głównym partnerem operacyjnym jest Starosta Ostrowski, ale poprosiliśmy o współpracę 109 lokalnych samorządów, aby zechciały partycypować w tej inwestycji. Chcemy wspólnie, jako samorząd wojewódzki i samorządy lokalne przeznaczyć określone kwoty z budżetów dla poprawy poziomu bezpieczeństwa naszych mieszkańców"- mówił Marek Woźniak Marszałek Województwa Wielkopolskiego.
Koszt budowy bazy to wydatek ok. 6 mln złotych. Kwota ta została podzielona na połowę. Pierwszą zarezerwował budżet marszałka, o pokrycie drugiej części samorząd wojewódzki zwrócił się do 109 samorządów, których swoim zasięgiem obejmować będzie baza w Michałkowie. Kwota deklaracji finansowych z ich strony wynosi obecnie ok 2,3 mln zł.
Pomocy finansowej na powstanie udzieliła zdecydowana większość samorządów, w tym wszystkie, które znajdujące się w najbliższym sąsiedztwie. ,,Jestem pod dużym wrażeniem tej wielkopolskiej solidarności i przeprowadzenia zbiórki na ten cel. Dziękuję Marszałkowi M. Woźniakowi, który od początku zaangażował się w prace nad powstaniem bazy. Staroście Ostrowskiemu, który kilka dni po decyzji rządu pytał tylko, w czym można pomóc? Podziękowania dla Dyrektora Aeroklubu, który również dostrzegł potrzebę i możliwość funkcjonowania bazy na swoim terenie. Dzięki wszystkim stronom już za kilka miesięcy do Michałkowa trafi najnowszej generacji śmigłowiec wart 28 mln zł"- powiedział Rober Gałązkowski dyrektor LPR.
Ratownicy z LPR przekonywali, iż pracują na nowymi procedurami dzięki którym śmigłowiec ma być dysponowany na miejsce wypadku tak samo jak karetka pogotowia. To pozwoli skrócić czas dowozu pacjenta i jest nieocenione w najcięższych stanach. Chodzi o zlikwidowanie niepotrzebnych strat czasu, kiedy pacjent jest najpierw przewożony przez kartkę do szpitala, a dopiero później dysponowany jest transport lotniczy i przewożenie do innej placówki. Specjalne szkolenia w tym zakresie przejdą dysponenci pogotowia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj