józef
Odkąd obwodnica powstała, był spokój z bramą, Ludzie czuli tą barierę wjazdu i wyjazdu tamtędy że nie do końca można i mieli oczy dookoła głowy, teraz mają to w większości w dupie, podjadą, otworzą i jadą dalej, zamiast podejść do tematu jak najbezpieczniej dla kierującego z tyłu i przodu zjeżdżając z obwodnicy, przy tym zamknąć i niech się następny męczy jak chce sobie zaoszczędzić. To zrobili sobie skrzyżowanie ze świadomością, że jak za mną coś jedzie to ma uważać a jak nie, to robi i płaci. Tak tylko że prędkość na takiej drodze to dopuszczalna 100km/h a jeżdżą wiadomo więcej i zdarza się że szykują się do manewru wyprzedzania wtedy bieg zredukowany, gotowy do natarcia z lewej a tu klops "bo pan tutaj mieszka i zawsze tak jeździł". Dodając na koniec, brama pożarowa zaprojektowana do bezpiecznego dojazdu do poszkodowanych, jednym słowem cieszcie się że karetka nie leci od limana po aleje aż do obwodnicy w godzinach szczytu tylko tutaj. pozdrawiam józef