Overlord
Chłopak zejdzie z Młodocianego Bochatera na Małego Zwyrodnialca gdy tylko nasi kochani funkcjonariusze złapią go z butelką lub papierosem.
Chłopak zejdzie z Młodocianego Bochatera na Małego Zwyrodnialca gdy tylko nasi kochani funkcjonariusze złapią go z butelką lub papierosem.
to teraz tatus i mama maja znajomosci na policji na dolek nie trafia po pijaku
Tak ma być!
Brawo
I JUŻ DZWONIMY NA POLICJE !
Kuba jestem z cb dumna zaluje tego co zrobilam
Wszyscy tylko narzekają na tych rowerzystów kurde bez przesady..ulica jechać nie mogą bo kierowcom nie pasi chodnikiem tez nie bo piesi się rzucają..fruwac maja czy jak??
Pierdol się bolo
Apeluję do ostrowskiej policji, by wyprowadziła z błędu ostrowskich rowerzystów, którzy uważają, że ich nie dotyczy prawo o ruchu drogowym. Najczęstsze grzechy rowerzystów na ostrowskich ulicach:
1/ Jazda po chodniku (często z dużą prędkością) pomiędzy pieszymi. Co się stanie jak taki idiota uderzy w kilkuletnie dziecko?
2/ Notoryczne przejeżdżanie po pasach dla pieszych. Czy kierowca rowerzystę na pasach ma traktować jak pieszego i jest zobowiązany go przepuścić?
3/ Jazda "pod prąd" ulicami Wrocławską i Kaliską.
Zgodnie z prawem - brak ścieżki rowerowej nie upoważnia rowerzystów do jeżdżenia po chodnikach - na ul. Wolności jest ścieżka - a i tak rowerzyści jeżdża po chodnikach. Podobnie jest na Rynku, gdzie prawie nie ma ruchu samochodowego - a i tak rowerzyści okupują chodniki.
Pora, by policja zaczęła "sypać" mandatami i zdyscyplinowała to rozwydrzone towarzystwo miłośników dwóch kółek.
Co z jego mamą?