wieśniara :)

Oceniono 1 raz(y) 1

Kurczę .... tyle skórek , a mnie się marzy kurtka z rudego.....

Heniu

Oceniono 4 raz(y) 2

Bardzo dobra inicjatywa, lisy i dziki bardzo dały się w znaki wielu mieszkańcom wsi co naraziło na duże straty :) także jestem za

Adrian

Oceniono 0 raz(y) 0

Czytajc komentarze w artykule jestem w szoku, ze do tej pory nie pojawił się żądny komentarz typu "mordercy", "debile" i inne podobne epitety. Widać, ze ludzie z mniejszych miejscowości i wsi doskonale wiedza na czym polega regulacja populacji i jakie zagrożenie dla ekosystemu niesie zbyt duża ilość lisów. Niestety pozostaje spora grupa ludzi, którzy żyją w przekonaniu, ze mięso bierze sie z supermarketu, a myśliwi polują tylko dla zabawy. Szkoda, ze tej wiedzy brakuje większości, która tak namiętnie uczestniczy w kłótniach na kanałach dużo większych mediów. Sugeruje jednak autorowi do nie wywoływania gownoburzy celem zrobienia zasięgów i podbicia statystyk.

Anna Nowak

Oceniono 1 raz(y) 1

Jeśli nie zagraża to populacji lisów to nie mam nic przeciwko. Dobrze by też było aby myśliwi odstrzeliwali nadmierną ilość dzików bo też są dużym utrapieniem.

Damian

Oceniono 1 raz(y) 1

Drapieżników jest stanowczo za dużo w gospodarstwie domowym też dają się we znaki jeszcze by tak prawo moglo się zmienić dla krukowatych. Brawo dla myśliwych i organizatorow

Basia

Oceniono 3 raz(y) 1

Gratulacje. Szkoda lisów, ale jeden odstrzelony lis to kilka uratowanych drobnych zwierzątek.

Kosmaty

Oceniono 2 raz(y) 2

Świetna inicjatywa. Gratuluję organizatorom.

uczestnik

Oceniono 3 raz(y) 3

autor fantazję ma niesamowitą!!! łącznie była trójka dzieci....no coż, jaki autor , taki artykuł. Do Magik- tak masz rację szkoda tych zajęcy, kuropatw czy bażantów, które by te lisy "złapały". Wyobraź sobie , że jeden lis dziennie zje jednego zająca, kuropatwę i bażanta.....

Magik

Oceniono 3 raz(y) 1

szkoda zwierzakow ;/

qqqq

Oceniono 4 raz(y) 4

Autor coś delikatnie próbuje zasugerować na końcu, czyż nie ?

To niech autor przejdzie się do najbliższego marketu i zobaczy flaki, krew, mieso i inne wypatroszone wnętrzności zwierząt, zabrałbyś dzieci do sklepu ? Troszeczkę pomyślcie ludzie, albo wóz, albo przewóz ;)