jeśli to CP z tak bliska pewnie jakiś .44 to strzał w głowę byłby spektakularny, pewnie urwało mu pół czaszki. Na livelaks był filmik gość z Niemiec popełnił samobója strzelając sobie z derringera .54 ochydne to było głowa mu odparowała.
Rownie dobrze mogl sie powiesic, teraz na lube czarnoprovhowce beda brac !!
A co to za różnica czy się zastrzelił z cp czy zabił widelcem lub wypił rtęć z termometru.Jeżeli to nie było morderstwo to i tak sobie by odebrał życie w inny sposób bez pomocy cp.
Dziennikarzynko, tytul podchwytliwy, nie wiadomo czy samobojstwo.. ale wniosek na pierwszy rzut oka mowi o winnej broni.... Rzetelniej brukowcu
BMW, broń i denat. Logiczny ciąg.
