Mori

Oceniono 13 raz(y) 1

Cześć osób w komentarzach nie zgadza się z tym czy coś faktycznie jest grzechem... To raczej nie miejsce na takie rozmyślania. Można zgłosić się do biskupa, albo wspomnianego wyżej tzw. trybunału pokuty i sobie podyskutować. Wiara i sakramenty to nie indywidualne widzimisię każdego wierzącego ; D, nikt nie zmusza do wiary, a jak jest za ciężko, bo lubi się grzeszyć zbyt bardzo to taka "wiara" z samostanowieniem sobie zasad większego sensu nie ma.

Ania

Oceniono 20 raz(y) -10

Nie czytałam, ale sam temat to bzdura. Nie ma listy. Jest nasze sumienie. I dary Ducha Świetego które otrzymaliśmy na Bierzmowaniu. Chyba ze ktoś nie przystąpił. Tylko czy jak nie przystąpił do Sakramentu Bierzmowania to czy przystępuje nadal do Sakramentu Pokuty?

jp2

Oceniono 19 raz(y) 11

a jak pan jezus powiedział?

Papież

Oceniono 20 raz(y) 8

Tak Pan Jezus powiedział

Mariolka

Oceniono 30 raz(y) 12

Mój dziadek pobił papieża laską, jak ten jeszcze nie był papieżem. Czy musi się spowiadać papieżowi? Tylko któremu?

Staszek

Oceniono 34 raz(y) 2

Przyjąłem sakrament święty bez spowiedzi, po kilku latach nieobecności w kościele. Przed przyjęciem wyspowiadałem się w myślach przed Bogiem. Czyli wg powyższego, muszę jechać do Watykanu, żeby dostać rozgrzeszenie? Ja rozumiem, gdybym kogoś skrzywdził, wyrządził szkodę, nieumyślnie okaleczył, pobił ciężko, przyczynił się do czyjejś próby samobójczej...ale przyjęcie komunii św bez spowiedzi stawiane na równi z tymi grzechami, które wymieniłem? Szaleństwo. Tyle mam do powiedzenia. To jest szaleństwo. I jeżeli Bóg katolicki jest gotów mnie potępić za przyjęcie sakramentu św bez spowiedzi, to ja z takim bogiem wolę nie mieć nic wspólnego. I z kościołem tym bardziej.

Xyz

Oceniono 15 raz(y) 1

Szczerze dziwi mnie większość komentarzy. Uważacie to za brednie bo co do niektórych się nie zgadzacie, tyle że to nie jest lista grzechów według was ,a według kościoła. Zdaję mi sie być jasne, że życie w przepychu i jednoczesnie bycie obojętnym na wszech obecną biedę jest złe.
Myślę też że spowiadanie zabójców ksieży wyłącznie przez biskupów (lub wyżej w kościele postawionych) nie bierze się z traktowanie księży jako tych lepszych, a raczej bierze się to z tego że osoba jak biskup powinna spojrzeć na sprawę chłodniejszym, obiektywniejszym i łaskawszym okiem tak aby na decyzję o udzieleniu rozgrzeszenia wpływały wyłącznie warunki dobrej spowiedzi,a nie sentymenty.
(najpewniej zwykły ksiądz mógłby nie spojrzeć na to obiektywnie i nie zdecydować się na udzielenie rozgrzeszenia za zabicie swoje współbrata, bo zwyczajnie mogłoby go to przerosnąć)

DAW1D

Oceniono 81 raz(y) -43

KURWA ALE ZABOBONY XDDDDDDD

Dawid

Oceniono 26 raz(y) 8

.... A jednak papierz wybaczyl̴ temu który chcial̴ go zabić....

Ali

Oceniono 37 raz(y) 13

W czy cenniejsze jest życie biskupa od innego człowieka skoro przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi. Jezus mówił ze jesteśmy braćmi
Skąd ta wycena wartości.