w dzień i nie szło ich wypuścić - chyba właściciel miał cel aby spłoneły
Nel
Oceniono
4 raz(y) 4
Zastanów się czlowieku co ty piszesz. Chlewnia nie znajdowała się w miejscu gdzie mieszka właściciel. Dom w jednej części wioski A Chlewnia w innej. Od lat żyli z tej hodowli i myślisz że taki dorobek życia od tak sobie chciałby spalić. Już nie mówię tu o pieniądzach jakie w to wszystko włożyli Ale o wysiłku i wyrzeczeń.
Kratka
Oceniono
0 raz(y) 0
Pieniądze włożył bank
hgw
Oceniono
0 raz(y) 0
Też mi się to wydaje dziwne. Ani jednego świniaka nie można było wypuścić i uratować. Coś mi tu śmierdzi bardziej niż ta świniarnia.