ali
Pamiętam jak pewnego dnia zaczęły jeździć karetki i ojciec pojechał zobaczyć co się stało. A później opowiadał przy stole jak to się komuś wbił kawał metalu w głowę że mózg wypłynął a to ciała czarne od węgla... Działały takie słowa na wyobraźnię kilkulatka
pająk
Oceniono 6 raz(y) 2
Gratulacje dla tatusia...
pajęczyna
Oceniono 1 raz(y) 1
Dokładnie... se temacik wybrał ????
Pimpus
Oceniono 0 raz(y) 0
W czym problem? Nie codzień widzi się coś takiego. Każdy by opowiedział najbliższym.
Max
Oceniono 2 raz(y) 0
A po co szanowny tatuś tam pojechał ? Popatrzeć sobie na coś ciekawego? Gratuluję podejścia ...