Aga
A co jesli jedziesz autem takim do ktorego nie musisz miec prawa jazdy..osiagaja 45 km na h. Co wtedy? Tez mandat?
A co jesli jedziesz autem takim do ktorego nie musisz miec prawa jazdy..osiagaja 45 km na h. Co wtedy? Tez mandat?
I bardzo dobrze. Jak ktoś jeździe 30 km /h .. gdzie ograniczenie jest do 60 .
za wolno zle za szybko zle to jak ci ludzie niewprawieni maja jezdzic przeciez musza sie dostosowac
Chyba każdego denerwują tacy kierowcy ale niby jak to egzekwować? Można się powołać na zachowanie szczególnej ostrożności, dostosowanie prędkości do warunków, czy np jakieś wyimaginowane zagrożenie. Kto to niby sprawdzi i zmierzy? Kto to będzie oceniał? I oc z ludźmi którzy faktycznie boją się jechać szybciej, teraz będą przymuszani do szybszej jazdy i mają stanowić zagrożenie? Traktory i wozy konne dostaną jakiś dopalacz? Jedynie logicznie łapie się autostrada.
W zasadzie może mieć to sens przy drogach dwupasmowych na lewym pasie, tylko co z tego. Może być tak, że ten na lewym pasie jedzie wolnej, ale mimo wszystko zgodnie ze śmiesznymi ograniczeniami typu 50 czy 60. Więc jak tu go karać za to?
szanowni panstwo jezeli ci kierowcy tzw niedzielni nie lamia razaco przepisow tylko wolniejsza jazda to jaki bat ma byc to co lepiej szarza i wypadki badzcie tez wyrozumiali a co jesli madrale posadzic za stery boeninga i kazac wyladowac np Nowy Jork wszyscy jestesmy omylni
a co z traktorami blokującymi drogę powolną jazdą?
Mi tak sie podoba najbardziej fragment powtarzany przez policjantów jak i w tym felietonie. " Nalezy dostosowac pretkosc do warunków na drodze" ???? jak mnie policja zlapie za przekroczenie prędkości to moge sie na to powołać?
Aty umiesz baranie czytac???
Jeśli dostane mandat za powolną jazdę po za autostradą to na pewno go nie zapłacę.