Anonim

Oceniono 11 raz(y) 3

Generalnie to jak chłopak miał 16 lat, trochę oleju w głowie miał, nie ma co zrzucać winy na jego brak kasku tylko na 8letnie bachory które jeżdżą wszędzie gdzie popadnie bez zwracania uwagi czy komuś nie wjada pod koła, sam jeżdżę na deskorolce i wiem jak to jest w takich miejscach, matki bez wyobraźni puszczają małe dzieci na skatepark, a jak jakieś wjedzie pod koła komuś to niewiadomo jak będą broniły swojego "bombelka". Skateparki powinny być dla młodzieży +14 lat

DiKej

Oceniono 4 raz(y) 2

Noszenie kasku to indywidualna sprawa - Your head, your choose jednakże osoby niepełnoletnie przebywające bez opieki rodzica/ opiekuna powinny go nosić. Kask (podobnie jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie może zarówno uratować życie jak i spowodować pogłębienie kontuzji. Nie można winić chłopaka. Wyrazy współczucia dla rodziny. Prosimy matkę dziecka, które zajechało drogę rowerzyście o stawienie się na komisariacie - jeśli taka sytuacja miała miejsce. Mniej dzieci bez opieki instruktora/ trenera na skateparku = bezpieczniej.

Paulina

Oceniono 1 raz(y) -1

O czym wy ludzie mówicie!!!!!!!!!

Paulina

Oceniono 8 raz(y) 8

On przez to że chciał uniknąć zderzenia z dzieckiem którego tam nie powinno być poniósł śmierć a matka wzięła dziecko i uciekła!!!!!

Paulina

Oceniono 3 raz(y) 3

Niech ktoś spojrzy może z innej strony co to dziecko tam robiło? Ludzie to matka tego dziecka które wkroczyło tam jest winna nie on!!!!!

Czarownica

Oceniono 4 raz(y) 4

Wielkie kondolencje dla rodziny. Straszna tragedia.
Dlaczego tu policja nie sprawdza, czy dzieciaki mają kaski? Policja to jest zawsze tam, gdzie jej nie potrzeba.
Jeszcze raz wyrazy głębokiego współczucia.

aXc

Oceniono 13 raz(y) 7

A jak dla mnie to po raz kolejny wałkowany temat rodziców na wyjebace puszczających 7 latków na hulajnogach pod pędzące rowery/deski.

PLX

Oceniono 34 raz(y) 2

Wy tylko brak kasku brak kasku, ale gdyby nie te jebany bachory które podjeżdżają każdemu pod koła by nie było takiej sytuacji, rodzicie są ale maja wyjebwne na dzieci i tworzą się takie sytuacji! Zamknąć skatepark dla najmłodszych!!!

Gość

Oceniono 10 raz(y) 4

Kask RATUJE ŻYCIE, problem polega na tym, że młodzi ludzie myślą, że są nieśmiertelni, że oprócz tego życia zostało im jeszcze 4 i wracają do gry ponownie. Nie czas by winić kogokolwiek. Z artykułu nie wynika czy kask na głowie był czy go nie było. Czasem wystarczy splot różnych nieszczęśliwych okoliczności i mimo pełnego zabezpieczenia kończy się dramatycznie. Jednak wtedy można mówić o prawdziwym pechu. W innym przypadku to skrajna nieodpowiedzialność i przestroga dla innych ... lecz wiedzą o tym Ci, którym kiedyś kask uratował życie

Kask

Oceniono 17 raz(y) 15

Kask jak kask, na pewno powinien być i na pewno coś by dał. Natomiast to nie jest tak, że kask ochroni w 100% w każdej sytuacji. Wszystko zależy jakie zadziałają przeciążenia.