Ktosiek
Moja sąsiadka miała z całą rodziną kwarantannę bo brali im próbki. Okazało się że próbki zostały w mieszkaniu. A wynik mieli pozytywny. Ciekawe z czego wyszły te wyniki.
Moja sąsiadka miała z całą rodziną kwarantannę bo brali im próbki. Okazało się że próbki zostały w mieszkaniu. A wynik mieli pozytywny. Ciekawe z czego wyszły te wyniki.
Naprawdę robią badania rodzinie...?
Nusia
Oceniono 5 raz(y) 5
Nie opowiadaj bzdur. Już to dzisiaj ktoś pisał o takiej sytuacji na Śląsku. Ciekawe jak mieli zostawić wymazy w mieszkaniu jak oni nawet do niego nie wchodzą.
Nick
Oceniono 2 raz(y) 0
W moim przypadku pobierano wymaz 5 razy i za każdym z nich osoby ubeane w kombinezon "jednorazowy" oraz maskę i rękawiczki wchodziły do mojego domu. Proszę więc uwierzyć, że taka sytuacja mogła mieć miejsce bo to nie tylko na Śląsku czy Wielkopolsce, czytałem o podobnym przypadeku który wystąpił w Wadowicach. Problemem jest to, że o takich ekscesach nie informują w telewizji czy innych środkach przekazu, ponieważ stracili by już i tak nadszarpniętą wiarygodność.