Mam znajomego, który przez 6 tygodni nie mógł wyjść z kwarantanny. Pierwszy wynik pozytywny, za dwa tygodnie negatywny, ale za dwa znów dodatni. Żeby wyjść z kwarantanny muszą być dwa ujemne. I tak się chłopu przeciągło. Żona i dzieci oczywiście cały czas negatywnie. Jeszcze trochę i będzie trzeba się zbierać i jechać na Warszawę. Wtedy się przekonamy, że na Białorusi wcale nie jest tak źle. To już tak daleko zaszło, że sami się z tego nie wycofają. musieli by przyznać się do błędu, a to jest niemożliwe w przypadku partii rzadzacych..
belfer
Oceniono 0 raz(y) 0
ty ktetynko