Nauczyciel mianowany

Oceniono 1 raz(y) 1

Za dużo pzywilei dla bachorów. Młodzież należy edukować dodatkowo paskiem i zadawać ogromną ilość zadań domowych, aby nie marnowali czasu na głupoty. U mnie jest rygor na lekcjach gorszy niż w wojsku. Bez agresji młodzieży się nie wychowa. Śmieszą mnie potulni nauczyciele. Jak gówniarzowi albo rodzicowi coś się nie podoba rekomenduje dyrektorowi wydalenie ze szkoły. Wówczas wcześniej dostaje kilka ocen niedostatecznych, aby na starcie gówniarz nie miał lekko. Wcześniej dowiaduje się gdzie jest jego szkoła i oczywiście tam odpowiednie telefony więc jest spalony. Trzeba aroganckiej młodzieży podcinać skrzydła jak tylko się da. Jak jest nauczony a sporo wymagam i grzeczny ma u mnie plus a to bardzo wiele znaczy. Maksymalna ocena to 4 jak ktoś bardzo dobrą ma wiedzę. Na lekcjach cichutko jak makiem zasiał. Tylko w ten sposób należy edukować współczesną młodzież.