Jestem z wami!
Jak widać hejtują tylko faceci, którzy nie wiedzą co to znaczy poronienie, nie mają zielonego pojęcia co to ciąża, poród. Nie wiedzą jakim cierpieniem jest utrata dziecka....
Aborcja tylko w skrajnych przypadkach. Protestujemy, bo nie chcemy być trumnami do noszenia martwych płodów, które po długim czasie moooże ale nie koniecznie zostaną samoistnie wydalone przez organizm w wielkim bólu i cierpieniu. Chcemy mieć wybór a nie nakaz!!!