Ktoś
A to nie lakarka z nowych Skalmierzyc
A to nie lakarka z nowych Skalmierzyc
To nie jest wielki odszkodowanie tylko po części kwota jaką rodzice ponieśli za rehabilitacje. Nie macie pojęcia jakie to są koszta a oni walczyli dla swojego dziecka jak tylko mogli
Oczywiscie, że odszkodowanie (zadośćuczynienie) się należało. Lekarze w Ostrowie lecą sobie w kulki, traktują ludzi przedmiotowo. Muszą płacić za swoje błędy. Wielkie brawa dla Pana Grzeszczyka, który reprezentował poszkodowana.
Lekarz też człowiek i popełnia błędy, ale za błędy trzeba płacić.
Koniecznie trzeba ustalić tożsamość lekarza - ku przestrodze dla pacjentów