***** ***
A w Niemczech nie mają twardego lockdownu, kanclerz Niemiec przeprasza, że chcieli coś takiego zrobić, a ludzie żyją w miarę normalnie. A u nas jak w lesie. Z dnia na dzień robią wiecej testów, a potem liczby lecą w kosmos. Dlaczego nie robi się równomiernej liczby testów codziennie, tylko takimi falami. Byle do 10 kwietnia....