Parafianin
Zgadzam się. Nie mówiąc o tym, że już wiele elementów jest do naprawy, między innymi wspomniane wcześniej deski. Powbijane metalowe gwoździe rdzewieją i pozostawiają rdzawe smugi. Deski kiedyś były olejowane bądź smołowane i w takim stanie mogły przetrwać wiele lat. Natomiast po renowacji w deski zaczęła wżerać się wilgoć, pleśń, więc co kilka lat ksiądz woła o kasę, bo kościół trzeba znowu malować. Porażka. Konserwatora zabytków i byłego księdza, który pozwolił tak oszpecić piękny, stary kościół powinny powiesić za j...a.