Nie żyje 23-latek, który wbił sobie nóż prosto w serce (aktualizacja)

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło dzisiaj (5 maja) około godz. 11 na boisku Zespołu Szkół Ponadpodstawowych Nr 1 w Kępnie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że 23-letni mieszkaniec Kępna w gronie kilku stojących przed szkołą maturzystów, którzy tyle co ukończyli pisać egzamin z języka angielskiego, mówił o rzekomym zawodzie miłosnym i żartował, że sobie coś zrobi. W którymś momencie niespodziewanie wyciągnął nóż i wbił go sobie prosto w serce.

Służby ratunkowe powiadomił jeden z będących na miejscu maturzystów. Podjęta przez Zespół Ratownictwa Medycznego próba reanimacji 23-latka okazała się jednak bezskuteczna. Chłopak zmarł.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że dziewczyna (tegoroczna maturzystka), która była świadkiem tragedii, nie potwierdza jednak, aby istniał między nimi jakiś związek. Owszem, znała go, nawet raz rozmawiali ze sobą. Nic więcej.

Co innego mówią jednak przyjaciele 23-latka, którzy skontaktowali się z nami już po publikacji tego materiału. Twierdzą, że byli oni w bliskich stosunkach od 8 miesięcy, jednak 3 miesiące temu coś się zerwało. – Od kilku tygodni był w bardzo złym stanie psychicznym, bardzo to przeżywał – wyznają.

Fakt, że doszło do takiego zdarzenia potwierdza nadkom. Mateusz Lewek, zastępca naczelnika Wydziału Kryminalnego KPP w Kępnie. – Prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia okoliczności, zabezpieczamy dowody.

– Trwają czynności zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia – mówi prokurator rejonowy w Kępnie Irena Smardz. – Wstępnie możemy powiedzieć, że doszło do samobójstwa. - W sprawie zostanie wszczęte śledztwo dotyczące nakłaniania do popełnienia samobójstwa, bo tak jest sformułowany przepis artykułu 151, który mówi o tym, że ,,kto namową lub poprzez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie…’’.

Prokurator nie przesądza jednak, czy do czegoś takiego doszło. - Najpierw musimy ustalić, jaki był powód tego, że mężczyzna targnął się na swoje życie. Ten artykuł jest tylko podstawą do wszczęcia śledztwa - podkreśla. Na polecenie prokuratora ciało 23-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

Bogumiła Drobina, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych Nr 1 zapewnia, że niemal natychmiast pomocą psychologiczną otoczono bezpośrednich świadków zdarzenia, jak również mamę 23-latka. – Napisałam też informację do wszystkich uczniów, że w czasie weekendu mogą za pośrednictwem komunikatorów mogą korzystać z pomocy pedagoga i psychologów, mają też kontakt do wychowawców – dodaje.

Dyrektor jest też w bezpośrednim kontakcie z Okręgową Komisją Egzaminacyjną. – Gdyby któryś z maturzystów nie był w poniedziałek w stanie przystąpić do egzaminu, zostanie potraktowany w sposób specjalny, jest np. coś takiego jak termin dodatkowy