Odstrzał dzików w związku z ASF.
Od 5 grudnia na terenie Wielkopolski ujawniono już 128 przypadków wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików.
Rozporządzenie w tej sprawie podpisał w poniedziałek 17 lutego wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. W trakcie wyjazdowego posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Wolsztynie wojewoda odebrał raport nt. zwalczania groźnego dla zwierząt wirusa.
Nasze działanie mają służyć głównemu celowi: zmniejszeniu populacji dzika, by wirus ASF nie dotarł do wielkopolskich gospodarstw, do wielkopolskiej trzody chlewnej. Jestem przekonany, ze ochronimy wielkopolskich rolników i gospodarstwa przed czyhającym za płotem zagrożeniem – mówił Łukasz Mikołajczyk.
Informacje na temat ASF:
Afrykański pomór świń (ASF) to groźna choroba wirusowa, na którą chorują WYŁĄCZNIE ŚWINIE I DZIKI. Ludzie NIE SĄ wrażliwi na zakażenie wirusem ASF. Choroba ta nie stwarza zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego.
Wprowadzenie wirusa ASF na terytorium Polski może nastąpić poprzez:
1. przewożenie (przemyt) przez wschodnią granicę produktów żywnościowych, skarmianie ich resztkami świń lub wyrzucanie do lasu odpadków i kontakt z nimi dzików;
2. migracja dzików z krajów, gdzie występuje ASF - w szczególności województwa wschodniej Polski;
3. środki transportu.
W 2007 roku występowanie ASF zanotowano na terytorium Kaukazu i Federacji Rosyjskiej, na Ukrainie oraz na Białorusi. W 2014 roku ASF wykryto na Litwie, Łotwie i w Polsce. Jak rozpoznać objawy ASF u dzików:
1) osłabienie, zaburzenia w poruszaniu się, utrata orientacji, ograniczony odruch ucieczki;
2) zwiększone padnięcia dzików; - sinica skóry uszu, brzucha i boków ciała, liczne wybroczyny na skórze;
3) pienisty lub krwisty wypływ z nosa.
W przypadku znalezienia dzika w lesie, którego objawy nasuwają podejrzenie zarażenia ASF należy natychmiast taką informację zgłaszać do najbliższego powiatowego lekarza weterynarii. WAŻNE. Nie powinniśmy pozostawiać odpadków żywnościowych w lesie! ASF w mięsie mrożonym może przetrwać nawet 1000 dni!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj