Mężczyznę, który za kierownicą auta palił marihuanę, zatrzymali w miniony piątek funkcjonariusze z Ostrzeszowa. Mundurowi zwrócili uwagę na samochód, bo styl jazdy kierowcy i zachowanie pasażerów wzbudziło ich wątpliwości. Gdy uchylili okno wszystko stało się jasne.