| Źródło: https://kepno.dlawas.info/
Roleta odcięła drogę. Mąż nie zdołał uratować życia swojej żony
Kiedy na miejsce dotarły pierwsze zastępy straży pożarnej, budynek objęty był już pożarem. Jedna osoba przebywała na zewnątrz, ale było podejrzenie, że druga znajduje się w środku. Rzeczywiście, po wprowadzeniu linii gaśniczych i ugaszeniu pożaru strażacy odnaleźli w środku kobietę, która została ewakuowana na zewnątrz budynku. Niestety lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon 72-latki.
Nie doszło jednak, jak mówiono tuż po zdarzeniu, do wybuchu butli z gazem. Przyczyną tragedii było najpewniej nieostrożne obchodzenie się z ogniem. Kiedy 74-letni mężczyzna, najpewniej po podłączeniu nowej butli z gazem, zapalił zapałkę, chcąc sprawdzić szczelność butli, zajęła się ona ogniem. Wybuchł pożar, mężczyźnie udało się jakoś wynieść butlę na zewnątrz budynku, ale kiedy chciał wrócić do domu po żonę - pech chciał, że zatrzasnęła się zainstalowana w drzwiach wejściowych roleta, odcinając mu dostęp do środka budynku.
Kiedy wreszcie udało się dostać do środka, na ratunek dla 72-latki było już jednak za późno. Mimo prowadzonej reanimacji, kobieta zmarła, wiele wskazuje na to, że uległa zaczadzeniu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj