Już ponad 60 osób trafiło w Katowicach do szpitali po prawdopodobnym zażyciu wyjątkowo złej jakości dopalaczy, lub przyjęciu zbyt dużej ilości tego typu używek. Ofiarami tej plagi padło także kilkoro nieletnich, a także... dwoje ratowników medycznych, których w karetce pobił jeden z odurzonych pacjentów.