Zabijał psy, zabrali mu króliki (foto)
17 kwietnia w samo południe funkcjonariusze Help Animals "Straż Zwierząt" i policji, przy obecności mężczyzny oskarżonego o zabicie psów, wkroczyli na posesję, w której przetrzymywanych było 19 królików.
Zwierzęta zostały zabrane i trafią do domu opiekuńczego w Ostrzeszowie.
Wcześniej informowaliśmy o tym, że Mężczyzna oskarżony o zabicie i spalenie psów został przesłuchany i przyznał się do winy. Po czym prokurator uznał, że areszt dla sprawcy nie jest konieczny i wypuścił go na wolność.
W przypadku aresztu prawo jest po stronie oprawcy zwierząt.
Kodeks karny mówi, że areszt można zastosować dla osób, które zagrożone są karą pozbawienia wolności powyżej lat 8. W przypadku zabicia zwierząt i to nawet ze szczególnym okrucieństwem najwyższa dopuszczalna kara to 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj