Koń hałs

Oceniono 8 raz(y) 4

Dobrze, ok, ale niech to działa w obie strony. Lekarz który nie stawi się do pracy i nie załatwi sobie zastępstwa niech też płaci jare i to w wysokości kilkuset złotych. Szanujmy się nawzajem.

Pacjentka

Oceniono 5 raz(y) -1

Skoro ktoś chce iść prywatnie do lekarza to niech idzie a nie zajmuje miejsca w przychodni dwie sroki za ogon nie można ciągnąć, powinni być ukarani finansowo i następnym razem jak będzie się chciał zapisać do lekarza to wtedy niech czeka dłużej

W...

Oceniono 7 raz(y) 7

Jak się czeka bardzo długo, to można zapomnieć o wizycie.

Ołówek

Oceniono 3 raz(y) 3

A nie lepiej, żeby refundowano wizyty prywatne? Przecież to ci sami lekarze bardzo często.

Ola

Oceniono 7 raz(y) 5

Nic dziwnego że ludzie niewstawiaj się na wizyty skoro do lekarza czy na operację trzeba czekać 2 albo3 lata .Ludzie dla ratowania własnego zdrowia szukają czegoś prywatnie bo niekiedy szybciej można się wykończyć niż doczekać wizyty. Zamiast kar finansowych powinni pomyśleć o tym jak skrócić czas oczekiwania na lekarza specjalistę albo wprowadzić system który przypomni o wizycie albo powini wcześniej zadzwonić i przypomnieć .

Ania

Oceniono 6 raz(y) 4

Uważam to za słuszny pomysł , kara 50 zł. Bardzo dużo osób jest , które tak postępują.

Oxo

Oceniono 13 raz(y) 9

Debile jak trzeba czekac po kilka lat za wizytą to nie dziwota ze ludzie zwyczajnie zapominają zamiast kar lepiej stworzyć system przypomnien np sms.