Cóż to był za mecz. Okupiony kontuzjami, z heroiczną walką, Stalowym sercem, przewinieniami technicznymi, ale zwycięski. Bez pomocy kibiców ciężko byłoby odwrócić koszykarzom Arged BM Stali Ostrów losy drugiego meczu ćwierćfinałowego ze Śląskiem Wrocław. Fani ponieśli popularną Stalówkę, a ta w drugiej połowie broniła genialnie i dała rzucić Śląskowi tylko 20 punktów.