Okradli niewidomego. Leszek prosi o pomoc.
Historię Leszka opisywaliśmy przed lat w tym artykule. Dał się on poznać jako osoba bardzo pozytywna wbrew ograniczeniom które posiada.
Nie dawno doszło do haniebnej kradzieży - Na co dzień pracowałem jako mobilny masażysta, piszę pracowałem, ponieważ kilka dni temu ktoś włamał się do garażu, gdzie znajdował się stół do masażu. Stół skradziono, a ja zostałem bez podstawowego narzędzia pracy. Nie mogę pracować. Dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w zakupie nowego stołu.
Na co dzień to ja pomagam innym, ale dziś potrzebuję Waszej pomocy. Proszę chociaż o drobne datki, które pomogą mi zakupić nowy stół.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj