Kamil Kucharski z dubletem. Polska gromi, ale trafia na potęgę
Festiwal strzelecki Polaków rozpoczął nie kto inny, jak ostrowianin, Kamil Kucharski, który wpisał się na listę strzelców już w piątej minucie. Tuż przed kwadransem po kolejnych golach Elsena Biało-Czerwoni wygrywali już 3:0. W 16 minucie drugą swoją bramkę, a czwartą na tym mundialu strzelił Kamil Kucharski.
Jeszcze przed przerwą na 5:0 podwyższył Dregier, a piłkę wystawił mu ostrowianin. W drugiej połowie Polacy podwyższyli na 6:0, a Szkoci szybko odpowiedzieli honorowym trafieniem i mecz zakończył się wygraną 6:1.
Turniejowa drabinka tak się ułożyła, że Polska wygrywając swoją grupę już w 1/8 finału trafiła na Brazylię, jednego z faworyta do tytułu. Biało-Czerwoni ani myśleli kalkulować i wychodzić z drugiego miejsca w grupie, tak, by już na tym etapie ominąć potęgę. Zespół Klaudiusza Hirsza przyjechał do Essen walczyć o złoto, a w drodze po tytuł trzeba pokonać każdego rywala, obojętnie czy w meczu o ćwierćfinał czy w wielkim finale.
Początek meczu Polaków z Brazylią w piątek o 17:40.
Fot: Materiały Kamila Kucharskiego
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj