Arged Malesa Ostrów przegrywała po dziewięciu wyścigach 25:29, ale w ostatnich biegach odrobiła straty i postawiła pieczęć na zwycięstwie 48:41. O wygranej ostrowian zadecydował bardziej wyrównany skład. Mecz nie wyszedł Francisowi Gustsowi, ale Victor Palavaara, który pojawił się w drugiej fazie zawodów był strasznie wolny. Całe szczęście, że wracający po kontuzji Tobiasz Musielak okazał się liderem drużyny z prawdziwego zdarzenia.