Przed nimi eskapada życia. Trzech ostrowian leci na drugi koniec świata walczyć o medale

-Sam bilet lotniczy w dwie strony do wydatek rzędu 7 tysięcy złotych. Cały koszt przelotu i pobytu na Mistrzostwach Świata to kwota około 20 tysięcy złotych. Część środków koniecznych do wyjazdu udało się zebrać od sponsorów. Resztę wyłożyli rodzice – mówi Przemysław Domagała, prezes Omegi Infornet.eu Ostrów.

Mistrzostwa Świata odbędą się w Adelajdzie, na kilku torach zlokalizowanych w pobliżu tego miasta. Zmagania rozpoczną się 17 listopada i potrwają do 3 grudnia.

Ostrowianie rywalizować będą na pewno w zmaganiach indywidualnych, być może także parowych czy drużynowych. – Na miejscu okaże się, kto pojedzie w zmaganiach drużynowych – wyjaśnia Przemysław Domagała.

Można jednak zakładać, że niektórzy ostrowianie dostaną szansy powalczenia o medale w drużynie, wszak to ścisła czołówka krajowych juniorów, z Pawłem Szkudlarkiem, mistrzem Polski w tej kategorii na czele.

W przeszłości ostrowscy speedrowerzyści święcili sukcesy na mistrzostwach świata czy Europy. Wystarczy wymienić takie nazwiska jak Bartosz Grabowski czy Marcin Kołata. Oby Dawid Lis, Paweł Szkudlarek i Igor Domagała poszli w ich ślady i święcili na Antypodach podobne sukcesy.