Wygrał Bieg Republiki Ostrowskiej. Teraz biegał wokół PGE Narodowego w Warszawie

Biegi odbywały się w siedmiu sesjach, a w każdej uczestniczyło około 200 zawodników. W ostatniej, wśród biegaczy z najlepszymi rekordami życiowymi wziął udział Dawid Borowski, który finiszował na szóstym miejscu z rekordem życiowym 14,32,20 s.

„Mistrzostwa Polski na 5km. Wynik 14:34 - rekord życiowy, szóste miejsce. Brzmi całkiem nieźle, ale nie do końca. Kiedyś potraktowałbym to jako sukces, dzisiaj jako porażkę i lekcję na przyszłość.  5km było dla mnie zawsze ciężkim dystansem, mam z nim wiele złych wspomnień, najprawdopodobniej to mnie zraziło do podjęcia rywalizacji z czołową piątką, do której stratę po 2-2,5km miałem już 8-10sekund.  Jest to ciężka do strawienia, ale dobra lekcja na przyszłość, że czasem trzeba po prostu zaryzykować.” – napisał w swoich mediach społecznościowych Dawid Borowski.

„Pomimo okropnych warunków pogodowych była to najbardziej komfortowa „piątka” w całej mojej przygodzie biegowej, cały bieg obawiałem się dużego kryzysu, który nie pojawił się ostatecznie w żadnym momencie. Tym startem kończę sezon uliczny i przechodzę do ulubionego – przełajowego. Impreza docelowa 25 listopada - Mistrzostwa Polski w biegach przełajowych, na których zamierzam pokazać pełnię swoich możliwości, tak jak miało to miejsce rok temu” – dodał biegacz, który całkiem niedawno nie miał sobie równych w 60.Biegu Republiki Ostrowskiej, wygrywając z ogromną przewagą na dystansie 10 km.