14.09.2015 22:19 | Źródło: Szymon Prukała

Dni Karpia 2015 i Wojewódzkie Święto Plonów 2015 [FOTO]

GALERIA

Dolina Baryczy to bez wątpienia miejsce, w którym gospodarka rybacka trwa nieprzerwanie już 700 lat. Natura obdarzyła nasz region niezwykłą urodą przyrody, a człowiek potrafi dobrze wykorzystać z tego potencjału inspiracje do dalszych działań. Rozwijająca się turystyka w tutejszych terenach przyczyniła się do tego, że już od 2006 roku obchodzone są coroczne "Dni Karpia", gdzie nie tylko ryby są główną atrakcją, ale także inne przeróżne wyroby okolicznych miejscowości.

"Święto Karpia Milickiego" rozpoczęło się już w ubiegły piątek 11 września i trwało, aż po dzień wczorajszy do 13 września. Na to wydarzenie zjechało się bardzo wielu turystów jak i mieszkańców Milicza i okolicznych miejscowości. Wszelkie występy były dostępne już od rana, więc cały dzień coś się działo i nie wiało nudą. W niedzielę było podwójne święto, ponieważ poza ostatnim dniem karpia w Miliczu odbyły się też wojewódzkie święto plonów. Zjechały się wszystkie powiaty z całego województwa Dolnośląskiego, które uczestniczyły w tym jakże przepięknym dniu i brały udział w konkursie na najpiękniejszy wieniec.
Na święcie plonów pojawiły się też osoby z powiatu Ostrowskiego, np. zespół ludowy z miejscowości Przygodzice pod nazwą "Baryczanki", które przepięknie śpiewały ponad godzinę na scenie. Mieliśmy okazję także spotkać Państwo Kowalskich ze Sośni, którzy mieli swoje stanowisko z miodem. Oprócz stanowiska z naszych okolic było ponad dwadzieścia innych stoisk przy których odbywały się przeróżne wystawki, pokazy, śpiewy i poczęstunki, a wszystko po to, aby dana miejscowość mogła pokazać swoje tradycje i kulturę. Dla dzieci były przygotowane atrakcje takie jak karuzele, przejazdy kucykami, a dla starszych był płatny przelot helikopterem. Za darmo były rozdawane "swojskie" ogórki kiszone z chlebem i smalcem, a także gorąca i przepyszna zupa rybna. Bank spółdzielczy w Miliczu rozdawał dzieciom balony i piłki w zamian za narysowanie dowolnego rysunku. Każdy był bardzo zadowolony, a "Dni Karpia" i "Dożynki Wojewódzkie" wyszły pomyślnie i nikt nie wyjechał stamtąd o pustym żołądku.