Po strzelaninie trwa obława. Jedna osoba nie żyje, policjant postrzelony.
Napad miał miejsce dziś w nocy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na jednej ze stacji paliw w Dobrzycy prawdopodobnie doszło do włamania i kradzieży papierosów. W tym momencie pod obiekt podjechał policyjny radiowóz.
Stacja benzynowa w Dobrzycy, w której doszło do napadu:
Sprawcy nie reagują na sygnały do zatrzymania. W pewnym momencie porzucają samochód i dalej próbują, w kompleksie leśnym, uciekać pieszo. W dalszym ciągu nie reagują na wezwania do zatrzymania. W pewnym momencie jeden z podejrzanych mężczyzn oddaje w stronę policjantów strzał, raniąc jednego z funkcjonariuszy. Ten policjant w tej chwili jest w szpitalu, czekamy na opinię lekarzy na temat jego stanu zdrowia- powiedział rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski
Policjant został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Na strzał policjanci odpowiadają ogniem. Kule dosięgają jednego ze sprawców, raniąc go – jak mówi policja - w dolne części ciała. - Temu mężczyźnie policjanci od razu na miejscu udzielili pomocy, później udzielało jej pogotowia ratunkowe, niestety mimo prowadzonej akcji mężczyzna zmarł – dodaje rzecznik wrocławskiej policji.
Nadal trwają poszukiwania drugiego ze sprawców (to stan na godz. 10.00), uczestniczy w nich policyjny helikopter. Policja ostrzega, że mężczyzna może być uzbrojony. - Ważne, aby być bardzo ostrożnym, aby w przypadku zauważenia mężczyzny podejrzanie zachowującego się nie podejmować żadnych działań na własną rękę i ewentualne informacje przekazywać policji – apeluje asp. sztab. Paweł Petrykowski.
Samochód, którym jechali 2 mężczyźni po napadzie w pow. pleszewskim był kradziony. Obława za 1 z nich trwa. Apel policji. @RMF24pl pic.twitter.com/vpJKFSmUKG
— Bartłomiej Paulus (@BartekPaulus) 21 czerwca 2017
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj