Rata niższa nawet o kikaset złotych - jak to działa?

Pani Marto, zwykle temat obniżki rat kredytu łączy się z kredytami hipotecznymi. A co ze "zwykłymi" kredytami i pożyczkami?

Mozliwość obniżenia rat jak najbardziej dotyczy kredytów gotówkowych, konsolidacyjnych i pożyczek. To nie jest szczególnie skomplikowany proces, który nie tylko nie podnosi kosztów kredytowych, ale często znacznie je obniża! Szkoda, że wciąż wiele osób nie wie o takiej możliwości...

Jak to działa?

Odpowiem w dużym uproszczeniu: gdy zawieraliśmy umowy kredytowe, bank lub firma pożyczkowa doliczyły nam prowizję (jej wysokość zwykle znajdziemy na pierwszej stronie umowy). Od niedawna obowiązują przepisy, które nakazują bankom proporcjonalny zwrot tejże prowizji w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu.

Wystarczy więc przenieść kredyt do innego banku?

Tu właśnie przechodzimy do sedna: możemy przenieść swój kredyt w dowolnym momencie do innego banku. Przy tej okazji możemy uzyskać nowe, niższe oprocentowanie, czyli w praktyce - niższą ratę. Dodatkowo, przy przenoszeniu swojego kredytu do innego banku, nasz "stary" bank zwróci nam znaczną część prowizji. To są kwoty od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Możemy te środki wykorzystać na własne potrzeby, lub wpłacić na poczet spłaty kredytu, co dodatkowo (i to znacznie!) obniży naszą ratę.

To wcale nie brzmi tak prosto…

Może faktycznie trudno to wytłumaczyć w kilku prostych słowach, ale zapewniam, że to nie jest skomplikowane! Warto sprawdzić, o jakiej konkretnie obniżce i o jakim zwrocie prowizji z bieżacego kredytu mielibyśmy do czynienia w naszym wypadku.

Jak to sprawdzić?

No właśnie… O ile zwykle zachęcam do samodzielnego działania i załatwiania spraw w bankach, o tyle, w tym przypadku, łatwiej będzie skorzystać z pomocy kogoś, kto ma odpowiednią wiedzę i sprawdzi:

1. Do jakiego banku możemy przenieść kredyt bez prowizji i ubezpieczenia

2. Jaki będzie zwrot prowizji z bieżącego kredytu?

3. Jaką ratę uzyskamy zakładając wpłatę zwrotu prowizji w poczet spłaty nowego kredytu.

Finalnie, dobry doradca załatwi wszystko za nas - od A do Z.

Czy takie sprawdzenie wykonujecie w swoim biurze?

Jak najbardziej. Mając umowy kredytowe, sprawdzamy jeszcze kilka aspektów i wyliczamy co do  złotówki, jaka będzie obniżka i ile zwrotu prowizji otrzyma Klient. Takie wyliczenie jest oczywiście bezpłatne i dopiero mając wszystkie dokładne kalkulacje przed oczami, Klient decyduje, czy chce i czy warto korzystać z takiego rozwiązania. Zwykle warto, bo standardowo obniżamy ratę o kilkaset złotych. To pieniądze, które co miesiąc zostają w naszej kieszeni! O pieniądzach ze zwrotu prowizji nawet nie wspominając…

Dziękuję za cenne porady!

Również dziękuję i zachęcam do sprawdzania, ile możemy oszczędzić na swoich ratach. Czasy są zbyt trudne, by jeszcze przepłacać za swoje kredyty! W razie pytań, zachęcam do kontaktu ze mną i innymi doradcami w naszym biurze:

AJ FINANSE

Ostrów Wielkopolski

ul. Raszkowska 14

tel. 62 584 22 52

Marta - 690 879 100