| Źródło: foto: Aleksandra Jurkowska
BM Slam Stal odprawia wicemistrza Polski (foto)
Drużyna prowadzona przez Zorana Sretenovica udowodniła, że ma charakter. Chociaż PGE Turów zanotował w pewnym momencie serię 12-0, doprowadzając do wyniku 64:50, BM Slam Stal szybko odpowiedziała pięknym za nadobne. Zamiast dobić, świetna gra oponentów zmotywowała żółto-niebieskich. Gospodarze zdobyli 10 punktów z rzędu i przywrócili nadzieje kibicom.
Te sympatykom beniaminka chciał odebrać Filip Dylewicz. 35-letni prosfor koszykarskiego rzemiosła w decydującej odsłonie wyprowadził wicemistrzów Polski na prowadzenie 73:64. Cztery minuty przed końcem spotkania PGE Turów miał nawet 10 oczek więcej niż gospodarze (76:66)! Ale BM Slam Stal walczyła.
Walczyła z całych sił. Curtis Millage trafiał rzuty osobiste, Tomasz Ochońko grał naładowany pozytywną energią, a niesamowitą zmianę dał Adam Kaczmarzyk. Rodowity ostrowianin został cichym bohaterem niedzielnego spektaklu. Żółto-niebiescy w końcówce meczu zanotowali serię 8-0. Absolutnie fenomenalna sprawa dla beniaminka wydarzyła się w ostatnich sekundach spotkania. Goście umyślnie faulowali Millege'a, by ten rzutem zza łuku nie doprowadził do wyrównania. Amerykanin trafił pierwszą próbę, ale chybił drugi rzut osobisty. Niecelny rzut Amerykanina efektownym wsadem dobił Deshawn Delaney, wyrównując stan rywalizacji!
PGE Turów miał jeszcze szansę na odniesienie zwycięstwa w regulaminowym czasie, ale świetnie dysponowanych dotychczas Jovan Novak przestrzelił rzut z półdystansu.
W dogrywce BM Slam Stal do drugiego zwycięstwa w sezonie poprowadził Curtis Millage, a wtórowali mu Delaney, Kaczmarzyk i Ochońko. To właśnie rezerwowy skrzydłowy dał ostrowianom prowadzenie 94:92. Więcej zimnej krwi zachowali właśnie żółto-niebiescy, którzy wygrali całe spotkanie 95:92!
34-letni Millage w niedzielę spędził na parkiecie pełne 45 minut. W tym czasie zaaplikował rywalom 41 punktów (rekord sezonu w Tauron Basket Lidze), trafiając 14 na 21 oddanych rzutów z gry. DD dodał 15 oczek, a Ochońko 11. Udany debiut w barwach nowego zespołu zanotował ponadto Kameruńczyk, Alexis Wangmene. Ten grał przez 13 minut - miał cztery oczka i sześć zbiórek.
Wicemistrzom Polski na nic zdały się 23 punkty bardzo dobrze dysponowanego Daniela Dillona. Zapewnić zwycięstwa swojej drużynie nie był w stanie także świetny Filip Dylewicz.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - PGE Turów Zgorzelec 95:92 (23:20, 18;22, 23:27, 19:14, d. 12:9)
BM Slam Stal: Millage 41, Delaney 15, Ochońko 11, Sroka 10, Kaczmarzyk 8, Żurawski 4, Wangmene 4, Suliński 2, Zębski 0, Pisarczyk 0.
PGE Turów: Dillon 23, Dylewicz 21, Tatum 12, Novak 11, Karolak 7, Niedźwiedzki 6, Kostrzewski 6, Krestinin 3, Harris 3, Gospodarek 0.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj