Działo się nie tylko na parkiecie, ale także na trybunach. Było gorąco niczym na wulkanie. Trybuny żyły i kipiały z emocji. Fanclub Stalówki przygotował świetną oprawę, która przed meczem robiła ogromne wrażenie. Szkoda tylko, że wynik meczu nie potoczył się po myśli niemalże kompletu publiczności w ostrowskiej Arenie. Cieszyli się tylko fani Kinga Szczecin.