Sensacja w Orlen Basket Lidze. Na szczęście nie w meczu Stali

Brawa należą się drużynie trenera Andrzeja Urbana, bo pomimo takich ubytków kadrowych, Arged BM Stal wygrywa kolejne mecze, które są niezwykle istotne w kontekście walki o TOP 4 przed rundą play-off.

Mecz w Dąbrowie świetnie zaczął Ojars Silins, ale kolejny raz klasę – szczególnie w drugiej połowie – pokazał Laurynas Beliauskas. Litwin trafiał arcytrudne i jakże ważne rzuty w kluczowych momentach. Zakończył mecz  24 punktami, 9 zbiórkami i 4 asystami.

Pod nieobecność innych graczy z rotacji, coraz lepiej radzi sobie Rodney Chatman, który potrafi zdobywać ważne punkty. Stal, choć przegrywała w 35 minucie 72:81, potrafiła odwrócić losy meczu i zwyciężyć 89:85. Końcówkę wygrała 17-4 i odniosła bardzo cenną wygraną.

Ostrowski zespół z bilansem 15-9 jest nadal czwarty w tabeli Orlen Basket Ligi, a kolejny mecz rozegra na wyjeździe w Gliwicach.

MKS Dąbrowa Górnicza  - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 85:89 (22:25, 27:29, 20:13, 16:22)

MKS: Tayler Persons 19, Lovell Cabbil 14, Xeyrius Williams 12,  Marc Garcia 12, Nicolas Carvacho 10, Błażej Kulikowski 9, Dawid Słupiński 4, Dominik Wilczek 3, Marcin Piechowicz 2.

Arged BM Stal: Laurynas Beliauskas 24, Rodney Chatman 17, Ojars Silins 14, Nemanja Djurisić 13, Tomasz Gielo 10, David Brembly 9, Krzysztof Sulima 2, Wiktor Sewioł 0, Aleksander Załucki 0.