| Źródło: Facebook Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals
Skrajnie zagłodzony pies. Właściciel nie widział problemu (foto)
Opis stanu, w jakim znajdowało się zwierzę jest wstrząsający. Suczka ważyła 12 kg. Była tak słaba, że nie dała rady dojść do samochodu. - Pozbawiona całkowicie mięśni, przy sromie ogromny, nieleczony guz, odleżyny na jej wątłym ciałku, białe dziąsła co może świadczyć o anemii. – czytamy na profilu w mediach społecznościowych Kaliskiego Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals
- Sonia siedziała w kojcu, zupełnie jakby właściciel zapomniał o jej istnieniu. I patrząc na jej stan i stan kojca prawdopodobnie tak właśnie było. Sonię, w asyście policji, odebraliśmy i zabraliśmy do weterynarza. Czekamy na wyniki badań. Pan właściciel w ogóle nie widzi problemu – czytamy dalej.
Sonia trafiła pod opiekę lekarzy weterynarii. Pierwsze badania pokazały:duża niedokrwistość, niedoczynność tarczycy, potężne zarobaczenie, skrajnie zaniedbanie, chorobę odkleszczowa. Co istotne zwierzę ma apetyt.
Utworzono zbiórkę na ratowanie suczki. Udało się już zebrać ponad 4 tysiące złotych.
- Na wstępie bardzo chcemy podziękować wszystkim osobom, które otworzyły serce dla biednej Soni. Suczka dochodzi do siebie w domu, w której jest jej ciepło, ma jedzenie i jest zaopiekowana. Być może pierwszy raz jest dla kogoś widoczna. Sonia, mimo krzywdy jakiej doznała, nadal kocha i ufa człowiekowi. Mamy wyniki biopsji - Sonia musi być poddana zabiegom sterylizacji i usunięcia listwy mlecznej ze względu na guzy. Wcześniej musimy wykonać USG jamy brzusznej i badania kardiologiczne. Sonia ma apetyt, co nas bardzo cieszy – czytamy na Facebooku Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals, który dodaje, że złożone zostało zawiadomienie do prokuratury.
Sonia trafiła do domu tymczasowego. - Wyniki RTG ukazały ciężką spondylozę dobrzuszną. Niektórych dolegliwości nie da się uniknąć i często są związane z wiekiem zwierzęcia. Właściciel zapominając o istnieniu Soni skazał ją na dodatkowe cierpienie. Informację z domu tymczasowego teżłamią serce - Sonia ciągle szuka jedzenia, co potwierdza, że była głodzona. Z dobrych informacji jest to, że Sonia ma apetyt i jest bezpieczna. To cudowna, kochająca sunia – czytamy we wpisie.
Wesprzeć zbiórkę można tutaj https://zrzutka.pl/s75vxk
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj