Ostrowianin na liście 100 najbogatszych polaków

Miliard złotych – na tyle Forbes ocenia majątek szefa Techlandu, który plasuje się obecnie na 25 miejscu listy 100 najbogatszych Polaków. To kilka razy więcej, niż w przypadku szefa CDP Red, Michała Kicińskiego, którego udziały w jego firmie są znacznie mniejsze i plasują go za zestawieniem.

Wygląda na to, że sukces Dying Lighta wywindował Pawła Marchewkę wyżej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać – sprzedaż gry Forbes szacuje się na siedem i pół miliona kopii, a zysk operacyjny Techlandu na 276 milionów złotych.
„Dying light” jest kolejną, obok „Call of Juarez” (2006) oraz „Dead Island” (2011), produkcją Techlandu, której sprzedaż sięgnęła kilku milionów. Dzięki handlowym sukcesom Paweł Marchewka wdarł się na naszą listę 100 najbogatszych Polaków. Debiut Marchewki w rankingu jest naprawdę oszałamiający – założyciel Techlandu wskoczył na wysoką 25. pozycję od razu z miliardem na koncie.

Wejście na rynek „Dying light”było najlepszą polską premierą gry w historii. W ciągu 45 dni sprzedaży w lutym i marcu ubiegłego roku liczba unikalnych użytkowników w USA i Europie przekroczyła 3,2 mln. Produkcja Techlandu i„Wiedźmin 3: Dziki Gon”znalazły się na liście 10 najlepiej sprzedających się gier na świecie 2015 roku– odpowiednio na 7 i 9 miejscu. Warto wspomnieć, że wyniki „Dying light” byłyby wyższe gdyby Marchewka zgodził się „ocenzurowanie” gry pozwalające na sprzedaż produkcji na restrykcyjnym rynku niemieckim.